Relacja z wyprawy “Śladami św. Jana Pawła II”

WĘDROWCY UCZCILI 40 ROCZNICĘ WYBORU OJCA ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II NA STOLICĘ PIOTROWĄ

15 września 2018 r wędrowaliśmy „Śladami św. Jana Pawła II. Była to już 7 wyprawa szlakiem papieskim. Celem tych wyjazdów jest zwiedzanie i nawiedzanie miejsc bliskich naszemu największemu rodakowi, zawsze jest tam czas na wspomnienie, refleksje i modlitwę. „Wędrowcy” rozpoczęli cykl wypraw od wyjazdu do Sandomierza w 15. rocznicę pobytu Jana Pawła II w tym mieście. Potem poznawali miejsca papieskie w Stalowej Woli. Następnie wybrali się do Krakowa, Łagiewnik, Tyńca, Ludźmierza, Zakopanego. W tym roku uczestnicy wyprawy udali się w okolice Pienin i Beskidu Sądeckiego.

Tyle piękna i historii wokół nas…
O tej prawdzie mogli przekonać się uczestnicy wycieczki, którą zaplanowała opiekunka Koła Turystycznego „Wędrowcy”. Opiekę duchową zapewniali ks. Grzegorz i ks. Zbigniew. Pani Agnieszka Guzik pełniła funkcję przewodnika. Dzięki jej wszechstronnej wiedzy, przekazanej w przystępny i obrazowy sposób, można było oczami wyobraźni przejść ważniejsze szlaki górskie, zdobyć szczyty i zachwycić się pięknymi widokami. Nawet deszcz przestał padać zasłuchany w interesujące opowiadanie pani Agnieszki. Z pewnością  krople deszczu posłuchały gromko śpiewanej melodii „Nie lej dyszczu, nie lej” i zniknęły, ustępując miejsca promieniom słonecznym.

W radosnej atmosferze pielgrzymi dotarli do Dębna Podhalańskiego, aby podziwiać zabytkowy gotycki kościół z XV w. pod wezwaniem św. Michała Archanioła. Świątynia ta określana jest mianem perełki drewnianej architektury sakralnej. Zabytkowe ołtarze, obrazy, malowidła a przede wszystkim dźwięki oryginalnych cymbałków średniowiecznych (jedynych w Polsce) pozwalają przenieść się w odległe wieki naszych przodków, jakże inne od naszej codzienności.

Kolejny etap wycieczki to Łopuszna, niezwykle malownicza położona niewielka wioska, którą otaczają wzniesienia górskie. Udajemy się do Muzeum Kultury Szlacheckiej i wkraczamy w dwa odmienne światy. Jeden to dwór rodzinny Tetmajerów. Przekraczamy próg typowego drewnianego dworku szlacheckiego. Podziwiamy piękne jasne komnaty, piece, meble, podłogi, obrazy : to świat polskiej szlachty. W pobliżu dworku stoi wiekowa góralska chałupa. To ten drugi świat wiejski. Ciemna komora, sień, izba, prymitywne sprzęty, zapomniane już dziś cebrzyki, kołatuszki, maglownice, piec chlebowy, pierzyny, okrycia „od parady”. Ten świat przybliżył nam przewodnik, posługując się piękną gwarą góralską.

Łopuszna to wioska, w której wychował się i dorastał ks. Prof. J Tischner. Spacerkiem dochodzimy do tzw. Tischnerówki. Oglądamy filmy o ks. Profesorze, uśmiechamy się, słuchając jego dowcipów, zamyślamy nad filozoficznymi mądrościami. Przechodzimy do obejrzenia pamiątek po znanym i cenionym filozofie. Trudno oczy oderwać od zdjęć rodzinnych, bogatej korespondencji, różnych pamiątek. Szczególnie wzruszają ostatnie zapiski chorego, który nie mógł już mówić. Idziemy na miejscowy cmentarz, by pomodlić się nad grobem księdza. Artystyczny krzyż na okazałym masywie skalnym to grób profesora; mędrcy i kapłana, który tak bardzo kochał ludzi. Wstępujemy do wiejskiego drewnianego kościółka pod wezwaniem Świętej Trójcy, w którym modlił się profesor.

Na naszej trasie jedyny w Polsce wąwóz papieski w Kluszkowcach. Podążamy trasą, którą przemierzał w roku 1978 Karol Wojtyła na oazowe dni skupienia. Wśród skał odprawił mszę świętą. Upamiętniają to wydarzenia ołtarz, krzyż i obelisk. Niezwykłe przeżycie, cisza, promienie słoneczne padają na kolorowe jesienne liście, dostojne drzewa szumią i spontanicznie śpiewamy „Barkę”, ulubioną pieśń naszego papieża, spoglądając na wijący się wśród skał szlak, gdzie chodził największy z Polaków.

Docieramy do Starego Sącza, krótki spacer po zabytkowym rynku, zaczerpnięcie wody z cudownego źródełka i spotykamy się przy papieskim ołtarzu, przy którym 1999 roku św. Jan Paweł II sprawował eucharystię. Wcześniej odwiedzamy muzeum papieskie utworzone w zakrystii zbudowanej na przyjazd Ojca Świętego. Pełni modlitewnego skupienia uczestniczymy w Eucharystii sprawowanej przez naszych kapłanów. Spoglądamy na ostatnie promienie zachodzącego słońca, które padają na pasma górskie. Mamy wrażenie, że św. Jan Paweł II spogląda na nas z góry i uśmiecha się serdecznie.

Po tej duchowej uczcie wracamy do Stalowej Woli. W drodze powrotnej planujemy kolejną wycieczkę w przyszłym roku do Ulanowa, gdzie znajduje się tron papieski.



Mapa Dojazdu

Napisz do nas



Przepisz kod antyspamowy: captcha